wtorek, 20 grudnia 2016

Blogmas: dzień 20. - a Tobie z czym kojarzą się Święta?

     Święta to zdecydowanie czas magiczny i jedyny w swoim rodzaju. Każdy z nas ma swoje dobre wspomnienia związane z tym okresem, które pielęgnuje w swoim serduszku i do których powraca w trudnych chwilach. Przez cały grudzień starałam się Wam praktycznie codziennie przybliżać mój punkt widzenia, to, jak ja postrzegam Boże Narodzenie i czym jest dla mnie. A dzisiaj postanowiłam w tej sprawie oddać głos moim znajomym blogerkom, które bardzo lubię i czytam zawsze z ogromną przyjemnością. Kilkanaście dni temu zapytałam je z czym kojarzą im się Święta i to ich opowieści chciałabym dzisiaj przedstawić. Zapraszam serdecznie, bo naprawdę warto je przeczytać. :)


       Kinga z bloga Jointy & Croissanty

       Święta Bożego Narodzenia mają dla mnie szczególny wymiar, ponieważ jestem katoliczką. W moim wypadku jest to czas całkowicie zarezerwowany dla najbliższych osób i rodziny (również dla naszego czworonożnego pupila:). Pierwsze skojarzenia, które przychodzą mi na myśl są dość banalne, czyli pachnąca igliwiem choinka, odgłos drewna trzaskającego w kominku, zapach przyprawy korzennej i śnieg skrzypiącym pod butami. Myśląc o Świętach od razu słyszę moją ulubioną pastorałkę "Oj, Maluśki, Maluśki". Jednak najbardziej wyjątkowa w tym czasie jest atmosfera, która sprzyja łagodzeniu konfliktów i wybaczaniu."



Magdalena z bloga Madzioszeeek

       Mi się kojarzą Święta z rodziną i z tradycją. Jak byłam mała zawsze na Wigilię chodziliśmy do Babci i Dziadka. Zawsze z nimi wyczekiwaliśmy pierwszej gwiazdki, pomagałyśmy nakryć do stołu. Jak już byłam starsza to wyprowadziliśmy się na koniec wioski. Wigilia zawsze była szalona. Tradycyjnie wraz z siostrami siadałyśmy z rana do lepienia uszek i pierogów, a Tato latał z lampkami,bo tradycyjnie wszystko przed Wigilią świeciło na podwórku, a w tym dniu coś się paliło lub mu nie pasowało. Tradycją było też, że tato zawsze w tym dniu latał na mopie:) Teraz czasy się zmieniły i życie mamy inne. Mimo wszystko Święta spędzamy razem choć już osoby przy stole się zmieniły. Wkradają się nowe tradycje np. kawa o smaku ciasteczkowym, którą mój narzeczony z moją Mamą piją tylko w Wigilię i na Boże Narodzenia.


Łucja z bloga Szkiełkiem, okiem i sercem

     Nie bez przyczyny uważam , że Boże Narodzenie jest najpiękniejszym ze wszystkich świąt... Przyznaję, że atmosferę niecierpliwego oczekiwania wprowadza mnie Adwent... Dla mnie jest to czas poważnej refleksji i zamyślenia... I chociaż od trzech dni na dworze jest deszczowo i zimno, na duchu podtrzymuje mnie świadomość, że za kilka dni będą już oczekiwane święta... Oczywiście, że skrycie marzę o tym aby spadł śnieg...bo wtedy skończy się szarość i na zewnątrz będzie czysto, biało i pięknie. Dopiero a może już w sobotę mój dom zapachnie ciastem, cynamonem, suszonymi grzybami... Już teraz po całym domu  roznosi się zapach anyżku, cynamonu, cytrusów oraz  świerkowych i sosnowych gałązek z których zrobione są stroiki... Przyznaję, że w moim domu przywiązuje się ogromną wagę do wszystkich Świąt...  Pielęgnuje się tradycje i celebruje się Święta.


Ania z bloga W różne strony

       Boże Narodzenie kojarzy mi się z wigilijną kolacją. Jako dziecko wypatrywałam pierwszej gwiazdki, tak często schowanej za chmurami i czekałam na rozpoczęcie wieczerzy, po której zjawiały się prezenty. Ale to nie na podarki czekałam najbardziej - moje myśli zwrócone były ku pysznym pierogom z kapustą i grzybami serwowanymi wraz z zupą grzybową. To wciąż moje ulubione potrawy wigilijne. Pamiętam, że gdy miałam kilka lat, dzień przed Wigilią miałam sen, w którym na wieczerzy niespodziewanie zjawił się mój wujek i byłam zmuszona podzielić się z nim pierogami. Do dziś pamiętam tę wielką ulgę po przebudzeniu, gdy uświadomiłam sobie, że będę mogła zjeść tyle pierogów, ile będę chciała.



Agnieszka z bloga Life and Chill

       Osobiście święta kojarzą mi się z czasem poświęconym tym najbliższym, gdy cała rodzina spotyka się przy wspólnym stole pełnym miłości i ciepła. Czuję się wtedy tak jakby cały ten pęd życia codziennego zwolnił i pozwalał nam nacieszyć się drobnymi rzeczami, takimi jak uśmiech bliskich, zapach wigilijnych potraw czy choćby widok pięknie wystrojonego drzewka. W tym roku święta będą dla nas wyjątkowe, bo pierwsze spędzone z naszą córeczką, która jest największym skarbem, jaki mogliśmy w życiu otrzymać.


         Dziękuję pięknie każdej osobie, która wzięła udział i tak pięknie napisała. :) Było mi niezwykle miło, że zostały mi powierzone tak cudowne wspomnienia i bardzo się cieszę, że mogę się też nimi podzielić z Wami. :) A w komentarzach też możecie napisać z czym się Wam kojarzą Święta. ;)

~~Madusia.

25 komentarzy:

  1. Nie wiem jak wypada moja rodzina na tle innych, ale u nas na wigilii było zawsze około 15 osób. Zdecydowanie najczęściej spędzaliśmy święta u babci, bo akurat tam wszyscy się mieściliśmy;) Siedząc przy stole zawsze wspominaliśmy śmieszne sytuacje z poprzednich świąt: to który kuzyn nie lubił śledzia albo uciekał przed Mikołajem, komu wieczorem bezpański pies wyjadł bigos z tarasu domu i takie tam:) Po tylu latach trochę nas przybyło, trochę ubyło ale zawsze staramy się spędzać je razem. W tym roku też tak będzie i już nie mogę się doczekać:D
    pozdrawiam i wszystkiego dobrego na Święta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pies wyjadający bigos - jak lubię psy, z tym bym się kłóciła, bo osobiście świąteczny bigosik uwielbiam. ;)
      u nas w tym roku będzie wyjątkowo mało i trochę smutno.

      Usuń
  2. Święta to czas przede wszystkim dla najbliższych. Warto chociaż na te kilka chwil zwolnić i wysłuchać co inni mają nam do opowiedzenia. :) U mnie tak samo będzie w tym roku wyjątkowo nas mało. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi było odpowiadać Tobie na Twoje pytanie i podzielić się tym z Twoimi czytelnikami:) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie miło, że tak pięknie się podzieliłaś! ;*

      Usuń
  4. a mi święta kojarzą się z kolędowaniem:P z kolegami przez 8 lat w Boże Narodzenie lataliśmy z gwiazdą:) Fajne to były czasy:P

    OdpowiedzUsuń
  5. mi święta kojarzą się ze śniegiem, choinką i tą niecodzienną atmosferą . uwielbiam święta www.aleksandraciszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi sie kojarza chyba najbardziej z brakiem czasu i tą nerwowością na ulicach miasta, coraz mniej z pozytywami :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za wyróżnienie, było miło napisać coś od siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjemnie jest poczytać różne wspomnienia i refleksje dotyczące świąt, bo jest to wyjątkowy okres o wyjątkowym klimacie ;)
    http://nazywamsiemilena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Im jestem starsza , tym bardziej tęsknie za tymi świętami z dzieciństwa, gdy człowiek nie był do końca świadomy tej realnej strony świąt i potrafił się cieszyć drobnostkami.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm, może to troszkę dziwne ale ja jeszcze bardzo lubię ten przedświąteczny czas, to małe zabieganie, porządkowanie, pieczenie pierniczków, suszące się na kaloryferach plasterki pomarańczy i cytryn, dekorowanie domu, przygotowywanie potraw...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi miło, że zaprosiłaś mnie do napisania kilku słów, Magdo :)

    P.S.Ale wyszłam na żarłoka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo spodobał mi się ten post :) miło było poczytać opinie innych na temat swiąt :)

    lubię święta, aczkolwiek jak byłam dzieckiem sprawiały mi one większą radość :* teraz tą radość podziwiam u moich siostrzenic i bratanków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyjemnie przeczytać takie historie i spostrzeżenia odnośnie świąt. Ania z pierogami i snem mnie rozbawiła :D Oczywiście w pozytywnym słowa znaczeniu. W ogóle wszystkie z zaproszonych osób wniosły coś, co również sama bym napisała. Mnie święta kojarzą się przede wszystkim z tą niezwykłą atmosferą. I choć na mojej Wigilii od dłuższego już czasu są zaledwie trzy osoby (ja i rodzice, no i kot) i choć nie jest to żaden niezwykły skład osób widzianych raz czy dwa razy do roku, to i tak jest miło i inaczej niż zazwyczaj. I to jest właśnie takie szczególne. Choć w tym roku ta Wigilia nie będzie taka jak zazwyczaj to i tak wierzę, że jakoś dobrze to będzie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że w tym roku wszyscy będą mieć Wigilie inne niż zwykle.

      Usuń
    2. To dobrze, że wniosłam trochę uśmiechu do tego szarego dnia :)

      Usuń
    3. zdecydowanie! :) a opowieść o śnie z pierogami jest cudna i w moim przypadku bardzo prawdziwa, bo tymi wigilijnymi pierogami też bardzo nie lubię się dzielić. ;)

      Usuń
  14. Genialny pomysł na post! dla mnie święta to dużo uśmiechu, korzennych przypraw i klimatycznych lampek a przede wszystkim czasu spędzonego z rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja pamiętam, że jako dziecko mama kazała mi i kuzynowi wychodzić przed dom żeby wyglądać na Mikołaja, a sama podkładała prezenty pod choinkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja pamiętam, że jako dziecko mama kazała mi i kuzynowi wychodzić przed dom żeby wyglądać na Mikołaja, a sama podkładała prezenty pod choinkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. dla Święta to czas spędzony z rodziną na spokojnie bez pośpiechu.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Święta kojarzą mi się ze spotkaniami z rodziną. Na codzień niestety mieszkamy daleko od siebie:( do tego kolacja wigilijna: pierogi, barszczyk, krokiety:) Już nie mogę się doczekać soboty, ndzieli i poniedziałku:D No i prezenty, choinka, śnieg (chociaż w tym roku ma go nie być na święta:() Pozdrawiam!:)
    http://piekno-po-mojemu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję, że mogłam się wypowiedzieć:) bardzo fajny pomysł na wpis:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z ciepłym spotkaniem rodzinnym, i mrozem na dworze oraz śniegiem (kiedyś :) )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Jeśli możesz, zostaw adres, będzie łatwiej mi się odwdzięczyć. :)
I nie pisz obs za obs, jeśli chcesz- zaobserwuj. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...