poniedziałek, 31 marca 2014

Magiczny Ojców.

       Wreszcie przyszła wiosna. Tak nieśmiało się zbliżała, ale nareszcie jest. A ostatni weekend emanował nią wprost dookoła, nachalnie zachęcając do korzystania z jej uroków. Niestety w sobotę trzeba było się skupić nad sprawami dotyczącymi uczelni, ale za to niedziela (zupełnie jak to w pewnej piosence- ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas ;p) była dla nas. A dzięki zamianie czasu- zyskaliśmy więcej słonecznych godzin. I to był kolejny powód, żeby nie siedzieć w domu, tylko założyć trampki, spakować plecak, zabrać bluzę i z osobą towarzyszącą ruszyć przed siebie. A w naszym przypadku przed siebie znajdowało się w Ojcowie. ;)

niedziela, 16 marca 2014

Krasnoludki są wśród nas.

       Jest takie miasto w Polsce, w którym zamieszkały krasnale. Jest ich obecnie kilkadziesiąt, ale liczba ta stale wzrasta, pojawiają się bowiem od czasu do czasu w nowych miejscach. Każdy ma swoje imię i historię, a wszystko to jest bardzo ładnie zebrane i skatalogowane na ich własnej stronie internetowej krasnale.pl
       Z racji niewielkiego wzrostu zdarzało się czasem, że i mnie ktoś określił mianem "krasnala", chociaż nie powiem, żebym obecnie miała z tego powodu jakieś większe kompleksy. A nawet wprost przeciwnie. ;p Można więc powiedzieć, że odczuwam z krasnalami pewną więź, toteż zawsze mnie do nich ciągnęło. A skoro Wrocław (bo to właśnie miasto wzięły w posiadanie te niewielkie istotki) przyjął je tak serdecznie, to stwierdziłam, że i mnie tam będzie dobrze. Dotychczasowe wizyty utwierdzały mnie w prawdziwości tego założenia, więc gdy wraz z Tomkiem postanowiliśmy zrobić sobie pierwszą wycieczkę w tym roku, to Wrocław pojawił się jako jedna z pierwszych propozycji. A powszechnie wiadomo, że zwykle pierwsze pomysły są najlepsze i nieważne ile później będzie kolejnych propozycji, to i tak ten pierwszy najczęściej zostaje zrealizowany. Tak było i tym razem. :)
      
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...