niedziela, 25 października 2015

Podwodny świat Chorwacji II.

       I stało się. :) Moja pierwsza notka na blogu, którą piszę jako pani magister. To właśnie było to stresujące wydarzenie, którym żyłam większą część października. Na szczęście, wszystko poszło dobrze i wreszcie udało mi się obronić. Nie, żeby ten fakt szczególnie wiele w moim życiu zmieniał, ale to naprawdę fajne uczucie nie musieć się więcej uczyć rzeczy, które dość mało Cię interesują. Przynajmniej na razie, bo mam nadzieję, że w przyszłym roku wznowię swoją edukację, chociaż to jeszcze wybitnie odległe plany. Na razie moją uwagę zaprząta nasz kolejny wyjazd, który nastąpi już za tydzień. Ale zanim o nim, to dzisiaj jeszcze przeniesiemy się do przepięknej Chorwacji. Pierwsza część podwodnych opowieści cieszyła się naprawdę sporą popularnością, także postanowiłam kontynuować ten cykl. Podczas naszego majowego pobytu woda była jednak zdecydowanie chłodniejsza niż we wrześniu, dlatego zdjęcia może nie są jakiejś spektakularnej urody, ale zawsze warto zobaczyć, co znajduje się pod taflą wody. ;)

        
        Pierwsze pływanie zaliczyliśmy w małej zatoce koło wyspy Žirje, gdzie zatrzymaliśmy się na noc. Było to także nasze pierwsze cumowanie przy boi, a nie przy brzegu, co samo w sobie miało spory urok. Niestety, na początku maja woda nie powala swoją temperaturą i pływanie w niej wymagało sporo samozaparcia, którego jednak prawie nikomu nie brakowało. Do dna było kilka ładnych metrów, przez co dość słabo dochodziły tam promienie słoneczne. Niemniej, coś tam jednak ciekawego można było dojrzeć. :)


          Tym razem mieliśmy możliwość zobaczenia jachtu od spodu, bowiem wcześniej nigdy nie pływaliśmy w pobliżu żadnego uzbrojeni w aparat. Moim zdaniem od tej strony wygląda jak łódź podwodna do góry nogami. ;)


         Co ciekawe, prawie nigdzie nie było widać charakterystycznych dla Chorwacji kamieni. Dno raczej było piaszczyste, z niewielką ilością roślinności. Tutaj niestety szczęście nam nie sprzyjało i nie udało nam się spotkać żadnych ciekawych żyjątek, jak to miało miejsce w okolicach Murteru. Ale i tak wyglądało to całkiem nieźle. :)


       Pod wieczór mieliśmy także sporo zabawy, bowiem zostało nam zbyt dużo ryżu z obiadu i postanowiliśmy nakarmić nim rybki. Skubane od razu jak zwietrzyły, że coś się dzieje i dają jeść, to przyleciały całą gromadą. Zupełnie jak moje świnki morskie, gdy usłyszą, że ktoś zbliża się do lodówki bądź też ją otwiera. Rozlega się wtedy jeden desperacki i przeciągły pisk, oznaczający że trzeba zwierzę nakarmić. Podejrzewam, że te rybki komunikowały się podobnie między sobą, patrząc po ich ilości, która zleciała się dosłownie w mgnieniu oka. ;)


       Drugą i niestety ostatnią kąpiel zaliczyliśmy w zatoczce na wyspie Brač. Tutaj już ciut cieplej było, ale po kilku chwilach pływania okazało się, że woda albo coś w jej okolicy śmierdzi dość mocno i byliśmy zmuszeni do skrócenia kąpieli. Największą atrakcją było dopłynięcie z łódki do brzegu wyspy, co przyznam szczerze, zmęczyło mnie dość mocno. Ale także i tutaj przy brzegu nie było charakterystycznych kamieni, jedynie sporo piasku. Widać było w wodzie, że akurat ta okolica należała do wyjątkowo zanieczyszczonych, skoro udało się nam dojrzeć składowisko kilku starych opon. A szkoda, bo było to naprawdę urocze miejsce. ;)


          Trzeba przyznać, że nie są to zdjęcia charakterystyczne dla Chorwacji, na Murterze zdecydowanie więcej kamieni i żyjątek było. Tutaj dno jest takie dość surowe, ale może spowodowane to było stosunkowo wczesną porą, w końcu sam początek maja wtedy był. Sama nie wiem. Mam nadzieję, że mimo tego się Wam podobało. ;) I trzymacie kciuki w nadchodzącym tygodniu, bo teraz Tomasz będzie zostawał magistrem. A później już tylko wizyta w domu, Wszystkich Świętych i hola Espania!!! ;)))


~~Madusia.

42 komentarze:

  1. Zazdrość!, zwłaszcza tej Hiszpanii w listopadzie! Ale to ta pozytywna zazdrość😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Madusiu,
    przyjmij szczere gratulacje!
    Oczywiście będę trzymać kciuki za Tomasza!
    A zatem życzę Wam w Hiszpanii fantastycznego, bezstresowego wypoczynku.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne zdjęcia, Chorwacja to piękny kraj :D
    yukinephoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zdjęcia ! Zazdroszczę ! :>>
    Pierwszy tydzień z Mel B już za mną !
    Zapraszam na mojego bloga !
    Zobacz, że już po tygodniu widać efekty i podejmij razem ze mną 30 dniowe wyzwanie z Mel B ! :)
    http://nononomx.blogspot.com/.../pierwszy-tydzien-z-mel-b...

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna ta Chorwacja, aż dziw że jeszcze tam nie byłam...
    No i gratuluję tytułu MGR !! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po pierwsze gratuluję!!!:)
    Do Hiszpanii też chętnie bym się teraz wybrała:)
    Piękne zdjęcia, szczególnie te podwodne są niesamowite!:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje plany na przyszły rok to właśnie rejs wzdłuż Chorwacji :)
    www.zwiedzajkraj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję Pani magister :). W majowym chorwackim morzu nie było zbyt wiele do oglądania, ale jeżowce były :(. We wrześniu na Pagu woda też nie była zbyt ciepła. Teraz trzymam kciuki za Tomasza i życzę wspaniałego pobytu w Hiszpanii. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwsze gratuluję serdecznie Pani magister! Po drugie będę trzymała kciuki za Tomasza, a Tomasz może za mnie, bo też się będę na dniach broniła, i też obrona magisterska :D Widzę, że w nagrodę postawiliście na Hiszpanię - super! :) Też mam już zaplanowaną nagrodę dla siebie i mam nadzieję, że dojdzie ona do skutku, bo już nie mogę się doczekać! Trzymam kciuki także za udany wyjazd i żeby pogoda dopisała! No i czekam na relację :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię czytać takie artykuły, a szczególnie oglądać zdjęcia, bo sama jestem bardzo lądowa i do głębokiej wody raczej nie zaglądam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcia! zazdroszczę podróży <3 gratulacje dla Pani magister!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę wyjazdu. :) Chciałabym kiedyś odwiedzić Chorwację. :) Porobiłaś naprawdę cudowne zdjęcia! :)
    Gratuluję również tytułu magisterskiego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. gratuluję magisterki ;)

    Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  14. Ty sie nazwiedzasz. Ja nie pamietam kiedy byłam na wakacjach w ciepłych krajach. Dziękuje za ciepłe słowa ;* na pewno bede tutaj czesciej wpadac bo juz sie ogarniam pomału i czas jakos lepiej organizuje :) pozdrawiam gorąco w ten zimny wieczór hehe

    OdpowiedzUsuń
  15. Boże cudowne te zdjęcia, nigdy nie byłam w Chorwacji, woda jest cudna ♥ Lecę patrzeć na część pierwszą ^^

    daruciaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zdjęcia:) Bardzo miło wspominam Chorwację poza swoją gospodynią ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Such a nice place and photos!!

    I'm following you on GFC :)

    mystylishcorner.blogspot.ba

    OdpowiedzUsuń
  18. Chorwacja jest przepiękna! :)
    pozdrawiam, gabsstylee :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę się wybrać do Chorwacji :) Możliwe, że wkrótce też odwiedzę Kraków, więc jeśli to nie problem, to zasypię ogromem pytań, co zwiedzać, co zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma problemu, postaram się pomóc jak tylko będę umiała najlepiej. :)

      Usuń
  20. Gratuluję obrony! :) Zdjęcia genialne, choć przyznam szczerze, że wolę te lądowe widoki, niż podwodne ;)
    Byłam w szoku, że udało Ci się uchwycić na zdjęciach ten ryż, zanim rybki zjadły go całkowicie :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje, sama kiedyś chciałabym spróbować :)

    Zapraszam na makijaż HALLOWEENOWY - http://natalistylee-s.blogspot.co.uk/2015/10/haloween-make-up-vampire.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluje magisterki, przede mną praca licencjacka! chorwacja piękna! jeszcze nigdy nie byłam, ale mam nadzieję że pojadę :)
    Buziaki! zapraszam do mnie na dluzej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jejku, cholernie zazdroszczę, oczywiście w tym dobrym sensie (jeśli tak to można nazwać)!

    Zapraszam do mnie w wolnej chwili!
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
    Każdy nowy obserwator jak i komentarz wywołują uśmiech na mojej twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję obronionej magisterki! :) Ja dopiero inżyniera będę bronić, ale to jeszcze z pół roku :)
    Nigdy nie nurkowałam, więc z ciekawością obejrzałam zdjęcia. Powiało wakacjami :)

    Pozdrawiam i oczywiście powodzenia dla Tomasza! :)
    www.itakowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. gratulacje! :) ten podwodny swiat to cos dla Mateusza - on uwielbia nurkowac :) i ciagle namawia mnie na Chorwacje :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję obrony, ja swoją mam w przyszłym roku :) Śliczne zdjęcia, byłam już kiedyś w Chorwacji, ale mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę :)

    Zapraszam do mnie: http://monyikafashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Zazdroszczę ci, patrząc na te zdjęcia tęsknie za wakacjami. :D\

    little-jay999.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowne zdjęcia. Zazdroszczę :*
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratuluje mgr przed nazwiskiem chorwacja to rzeczywiscie przepiekne miejsce
    to zdjecie z oponami tez nadaje troche klimatu mimo zanieczyszczenia :)
    http://miedzy-myslami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. cudownie *.* zawsze chciałam tam pojechać ;p

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale przecudowne zdjęcia, niesamowity podwodny świat! :)
    Marzy mi się Chorwacja :3
    Mój Blog - zerknij! Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. oj tak, Chorwacja piękna jest :)

    zapraszam do Szczecina

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Jeśli możesz, zostaw adres, będzie łatwiej mi się odwdzięczyć. :)
I nie pisz obs za obs, jeśli chcesz- zaobserwuj. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...