Ależ piękna pogoda zrobiła się nam w Krakowie - świeci pięknie słoneczko, kresek w termometrze przybywa w oszałamiającym tempie i nawet niebo jakieś takie bardziej niebieskie niż zwykle jest. Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa dla Nataszki i spieszę z wiadomością, że chyba wszystko jest w porządku. Na razie jesteśmy na etapie podawania leków przez strzykawkę do pyszczka siedem razy dziennie i czujemy się jakbyśmy mieli w domu wyjątkowo nieznośne niemowlę, bowiem Nataszka nie przepada za takim sposobem karmienia. Ale chyba jej pomagają, bo nic złego się nie dzieje, więc męczymy się dalej. ;) A dzisiaj postanowiłam, że wrócimy na kilka chwil do Galicji i pewnego okna w A Coruñii, gdzie udało nam się natrafić na absolutnie fantastyczny zachód słońca. I to właśnie on będzie bohaterem dzisiejszej opowieści.
Jest takie piękne miejsce na wybrzeżu, kawałek od centrum miasta. Wśród turystów jest niezwykle słynne, zaś miejscowi umawiają się tam na randki, gdyż otoczenie jest naprawdę szalenie malownicze. Już sam widok stamtąd robi wrażenie, ale głównym sprawcą zamieszania i zainteresowania tym miejscem jest pewne okno. Brzmi nietypowo c'nie? Sama początkowo nie do końca rozumiałam o jakie okno chodzi i co może być w nim ciekawego, ale stwierdziłam, że moi przewodnicy (czyli dwie Hiszpanki, w tym jedna z tego miasta) na pewno wiedzą lepiej. I oczywiście wiedziały, bo miejsce mnie urzekło od pierwszego wejrzenia. Dodatkowo mieliśmy ogromne szczęście, gdyż w momencie przyjazdu na nie właśnie się przejaśniło i była szansa zobaczenia czegoś więcej niż tylko chmur.
Miradoiro Fiestra ao Atlantico, czyli właśnie w moim wolnym tłumaczeniu punkt widokowy okno na Atlantyk jest naprawdę niezwykłym miejscem. Zresztą, już się nauczyłam, że w Hiszpanii praktycznie wszystko co jest określane jako "mirador" jest warte zobaczenia i często właśnie nasze marszruty były ustalane w oparciu o takie miejsca. A ten w A Coruñii był zdecydowanie jednym z ciekawszych, bo faktycznie kamienie tworzą tutaj okno. I to właśnie z cudnym widokiem na Atlantyk. Nie dziwię się zupełnie, że sporo osób przyjeżdża tutaj na randki, taki zachód słońca bywa szalenie romantyczny. Zwłaszcza jeśli ma się naprawdę sporo szczęścia i trafia się akurat na ten moment, że nie ma chmur i widoczność jest całkiem niezła, co w pochmurnej Galicji nie zdarza się zbyt często.
tak bardzo romantycznie. <3 <3 <3 ;p |
Mieliśmy też sporo szczęścia, bo akurat zbyt wielu chętnych do obfotografowania okna nie było, ale i tak chwilę w kolejce odstać musiałam. No, chciałam, bo to zdecydowanie jeden z moich najulubieńszych widoków - świetny zachód słońca nad morzem i to jeszcze w takiej fajnej naturalnej ramce, czego więcej można chcieć. ;) Ale też zbyt długo nie okupowaliśmy tego miejsca i większość zachodu podziwialiśmy po prostu stojąc na brzegu skał otaczających wybrzeże. I też było fajnie. ;)
Jeśli kiedyś będziecie w A Coruñii to koniecznie znajdźcie chwilkę czasu wieczorem i wpadnijcie tutaj, naprawdę warto, bo te widoki na długo zostają w pamięci. I można też na chwilkę się wyciszyć i odpocząć, zwłaszcza jeśli planuje się później wizytę w centrum. Hiszpanie głównie wieczorami (i to późnymi) lubią się spotykać, dlatego też po zachodzie słońca poszliśmy jeszcze na spacer, a dopiero koło 23 pojechaliśmy do centrum na kolację i zwiedzanie miasta. I o tym też niedługo będzie na blogasku. Trzymajcie się ciepło!
~~Madusia.
Ale pięknie! Uwielbiam Hiszpanię :))) Do tej pory jednak udało mi się odwiedzić tylko Costa Brava i wyspy Kanaryjskie.
OdpowiedzUsuńW jednym z poprzednich żyć byłam Hiszpanką. Zawsze robi mi się miękko na sercu, gdy widzę Hiszpanię lub słyszę o niej. Poproszę o więcej hiszpańskich tematów :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :) Obserwujemy?Odwdzięczam się za każdą obserwację :) Daj znać u mnie :* http://szymkowerobotki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak przepięknie <3
OdpowiedzUsuńAle przepiekne widoki! W Hiszpani jeszcze nie była ale na pewno kiedyś się to zmieni! :)
OdpowiedzUsuńkochana prowadzisz nas poprzez magię zdjeć i widoków;D
OdpowiedzUsuńWidoki zapierają dech w piersi! Bardzo romantyczna sceneria.
OdpowiedzUsuńwow zdjęcia mają takie kojące działanie, taką dobrą energię
OdpowiedzUsuńOj wierzę Ci ze warto. Widok fenomenalny... piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńczysta bajka;)
Usuńpiękne widoki, brakuje mi takich w te pochmurne dni :(
OdpowiedzUsuńPiękny blog *.*
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że będę tu wpadała częściej :*
Co powiesz na wspólną obs ? :)
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
też zwróciłam uwagę na te hiszpańskie miradory, będąc na wyspach Kanaryjskich:) trzeba jednak im przyznać, że są to miejsca rzeczywiście urokliwe!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZaobserwuj mnie!
KLAUDENCJA.BLOGSPOT.COM
Dla takiego zachodu słońca to warto odstać swoje w kolejce! Piękny widok, na żywo pewnie zapierało dech w piersiach;>
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce, tak romantycznie, idealne do zabrania drugiej połówki <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki :-)i ten zachód slońca :-) ah.
OdpowiedzUsuńhttp://pozytywnaplus.blogspot.com
Przepiękne widoki :-)i ten zachód slońca :-) ah.
OdpowiedzUsuńhttp://pozytywnaplus.blogspot.com
Takie widoki przez takie okno z pewnością na długo pozostają w pamięci. Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńTakie widoki przez takie okno z pewnością na długo pozostają w pamięci. Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńCudny widok! Te nocne zwiedzanie to coś dla mnie :D lubię siedzieć w nocy
OdpowiedzUsuńFenomenalne widoki, zazdroszczę kochana... :)
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie! Uwielbiam zachody słońca, ten jest fenomenalny!
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie odwiedzić Hiszpanię:)
Jaki piękny zachód słońca się Wam trafił. To okno jest ciekawe i świetnie się prezentuje w takim otoczeniu. Nie dziwię się, że Hiszpanie tam randkują, skoro romantyzm aż bije po oczach :) Na pewno chciałabym obejrzeć to miejsce na żywo, gdybym była w okolicy. Wschód albo zachód słońca, choć pewnie i w dzień, tak po prostu wygląda nieźle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny zachód! Warto śmigać po świecie dla takich widoków:)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Jak tam pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia takie klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :) Buziaczki :):*
Zazdroszczę takich widoków :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3
cudowne zdj, cudne miejsce :D
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM ♥
Blonde Brunette & Me
Śliczne fotki. Marzy mi się wycieczka do Hiszpanii :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, tylko pozazdrościć ♥
OdpowiedzUsuńhttp://written-by-loony.blogspot.com/
Cudowne miejsce! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
co za widoki, cudowne miejsce:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
tylko pozazdrościć Kochana! :)
OdpowiedzUsuńmonikaozdoba.blogspot.com
cudowne widoki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ANRU,
Awww <3 lovely place!
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back? ***
http://omundodajesse.blogspot.pt
Kocham Hiszpanię, szczególnie zachody słońca nad morzem bądź oceanem, po prostu magia. Czas staje w miejscu i nic się nie liczy.
OdpowiedzUsuńAle mieliście romantycznie i pięknie <3
Lovely post! Maybe we could follow each other on GFC and instagram @djonovic_milica? If yes, follow me and I follow back as soon as I see it.
OdpowiedzUsuńLet me know with a comment on my Blog
intonezzee.blogspot.com
kisses
Jak tam pięknie <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń