Święta, Święta i po. ;) W tym roku Wielkanoc była dla mnie ciut dłuższa, bo wzięliśmy wolne i wyruszyliśmy ku Mierzei Wiślanej już w czwartkowy poranek, a wracamy do Krakowa dopiero dzisiaj. I chociaż prognozy były fatalne, to pogoda zrobiła nam piękny prezent i nie było jakoś najgorzej. Fakt, trochę wiało i było dość zimno, ale za to nie padało (za często ;p) i można było uskuteczniać wędrówki i spacery, ba nawet na wycieczkę się raz wybraliśmy. ;) I dzisiaj w ramach takiego wprowadzenia do kolejnego cyklu opowieści o Mierzei zapraszam Was na przegląd całego wyjazdu w postaci instagramowych migawek. ;)
|
Wesołego Alleluja! :) |
|
pierwszy wieczór na plaży, niestety tuż po zachodzie. |
|
podziwianie ujścia Wisły do Bałtyku. :) |
|
absolutnie przepiękna miejscówka. <3 |
|
słoneczny Zalew Wiślany w tle widoczny Frombork. :) |
|
w najcudowniejszym miejscu na Mierzei tak pysznie karmią. <3 |
|
nad Bałtykiem całkiem nieźle się czyta. ;) |
|
trochę jednak wiało na plaży. ;) |
|
jedyny zachód słońca, który udało mi się w tym roku zobaczyć. :) w trakcie padał śnieg. ;p |
|
czytanie nad Zalewem Wiślanym też jest baardzo przyjemne. :) |
|
pożegnanie z morzem. <3 |
Mam nadzieję, że Was skusiłam i wrócicie na następne opowieści o Mierzei Wiślanej i też ją pokochacie tak mocno jak ja! :))
~~Madusia.
Zachód słońca jak marzenie:)
OdpowiedzUsuńSuper fotki:)
ekstra :) podoba mi sie zdjecie z jajkami ;P
OdpowiedzUsuńOj tak, masz racje, mozna sie zakochac ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
katie-bloog.blogspot.com
Wygląda bosko :) Zawsze chciałam wybrać się na Mierzeję właśnie zimą albo już wczesną wiosną, kiedy takie widoki prezentują się całkiem inaczej niż latem. Pięknie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńi pomyśleć,że u mnie śnieg spadł dziś:P
OdpowiedzUsuńNIESPOTYKANY ZACHÓD SLONCA SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńWłaśnie, pogoda w Święta zaskoczyłam pozytywnie - na Kujawach również :)
OdpowiedzUsuńA po obejrzeniu Twoich zdjęć zatęskniłam za Bałtykiem...
Przepiękne widoki. :) Polskie plaże są cudowne, żeby tylko pogoda była pewniejsza. :)
OdpowiedzUsuńłał łał ! :) Polskie plaże - cudowne, uwielbiam nasz Bałtyk! Taki relaks ahhh
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
You look so pretty! love your photos!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me on Blog and Google+ and I'll follow you back!
www.recklessdiary.ru
piękne burzany!
OdpowiedzUsuńZachód słońca przepiękny i niesamowity! Widzę, że bardzo udane mieliście święta:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mierzeję i jej długie piaszczyste plaże! Mam nadzieję, że pomysł budowy kanału nie dojdzie do skutku.
OdpowiedzUsuńJakie piękne widoki ;)
OdpowiedzUsuńZachód słońca wymiata. Świetny był, choć ten śnieg...
OdpowiedzUsuńCzytanie książek w TAKICH okolicznościach to sama przyjemność. Nie widzę nawet innej opcji. Pojechałabym sobie nad morze, oj pojechała. Mierzeja Wiślana chyba wciąż przede mną, bo jeśli pamięć mnie nie myli to jeszcze nie byłam ;)