niedziela, 17 marca 2019

Zaczytana Madusia: lutowy stosik, czyli co przeczytałam w lutym.

       Piękna słoneczna niedziela przed nami. Jest to jednak wyjątek od reguły, bo taki ten marzec mało wiosenny jest w Krakowie, a ja już nie mogę się doczekać cieplejszych dni - czytania w plenerze i weekendami na balkonie. :) Na razie głównie czytam na kanapie pod kocykiem, próbując oswoić Bobę, który ciągle boi się każdego gwałtowniejszego ruchu i pokłada mi się najczęściej wpychając swój zadek pod moją brodę. ;) Nie przedłużając jednak zbędnie, zapraszam Was do podsumowania lutowego stosiku, na którym znalazło się trzynaście pozycji.


niedziela, 10 marca 2019

Hiszpańskie opowieści: kastylijskie wiatraki po raz czwarty - Campo de Criptana.

        W marcu jak w garncu i pogoda zdaje się idealnie potwierdzać to powiedzenie. Dzisiaj w nocy nad Krakowem szalała pierwsza burza, a my siedzieliśmy pod kołdrą trzymając na rękach wystraszonego świntucha, którego mamy już od dwóch tygodni. Mały Boba Fett (bo jest to tym razem świntuch rodzaju męskiego) powoli oswaja się z nową rzeczywistością, a my z nim. :) Niedługo pewnie zadebiutuje na blogasku, ale dzisiaj po raz czwarty i ostatni wybierzemy się do hiszpańskiej krainy wiatraków. Zapraszam Was do Campo de Criptana! 

sobota, 2 marca 2019

Zaczytana Madusia: na co czekam w marcu, czyli zapowiedzi czytelnicze.

       Marzec! A w marcu jak w garncu, więc sporo ciekawych nowości przed nami i to z przeróżnej tematyki. Zapowiada się całkiem przyjemny miesiąc, a że jest baaardzo długi, to i więcej czasu na czytanie będzie, bo luty pod tym względem wypadł dość słabo. O tym jednak w późniejszym poście będzie. ;) A teraz przygotujcie sobie dobrą kawę bądź herbatę i zapraszam do lektury. ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...