środa, 28 grudnia 2016

Zaczytana Madusia: na co czekam w styczniu, czyli zapowiedzi wydawnicze. :)

        Święta, Święta i po! ;) Ten ostatni tydzień był dla mnie czasem niezwykle rodzinnym i pełnym odpoczynku, czyli właśnie takim jaki miał być. Teraz siedzę już w Krakowie, z tysiącem słoików wypakowanych świątecznym bigosikiem i mnóstwem innych cudów i zajadam sobie radośnie siedząc pod kocem (bo pogoda fatalna) i czytam te wszystkie cudowne książki, które znalazłam pod choinką. W tym roku Mikołaj/Gwiazdka bardzo się postarał i dzięki temu mam co robić wieczorami. ;) Nie oznacza to jednak, że przestałam śledzić wszelkie nowości i zapowiedzi, oj nie, lubię być w tym temacie na bieżąco. I ostatnio odkryłam, że styczeń zapowiada się bardzo ciekawie i są cztery takie pozycje, które koniecznie muszą się znaleźć na moim i tak już przepełnionym regale. ;) Jeśli jesteście ciekawi, o co mi chodzi, zapraszam do czytania! :)


         1) "Dziewczyna, którą kochałeś" Jojo Moyes (wydawnictwo Znak) 9.01.2017- długo się wzbraniałam przed tą autorką, bo jakoś takie romantyczne historie od dawna mnie już nie interesowały. Ale ostatnio koleżanka oddała mi mój egzemplarz "Zanim się pojawiłeś" i przepadałam. Książkę połknęłam w dwa wieczory, upłakałam się oczywiście jak dzika świnka, trochę się też zezłościłam (ale o tym wszystkim jeszcze napiszę na spokojnie w styczniu, bo część recenzji już mam) i stwierdziłam, że jednak dam szansę tej autorce. W jej najnowszym tytule spodobał mi się opis, bowiem też ostatnio mam ochotę być jak główna bohaterka - wejść pod kocyk i nie wychodzić spod niego. Jednak zdecydowanie najbardziej urzekł mnie w opisie wydawcy zwrot: "podobno można łamać zasady, jeśli się kocha…" i dla tego zdania chcę przeczytać całą książkę. ;)

http://bonito.pl/k-1202950-dziewczyna-ktora-kochales
     
      2) "Pieśń królowej" Elizabeth Chadwick (wydawnictwo Prószyński) 24.01.2017 -  to pierwszy tom trylogii o Eleonorze Akwitańskiej. Tutaj nie potrzebowałam żadnej zachęty, bo wszelkie książki  i powieści historyczne (zwłaszcza te dotyczące kobiet) pochłaniam bez opamiętania. Gdy tylko więc dojrzałam ten tytuł w zapowiedziach, szybciutko go sobie zapisałam, bo koniecznie musi do mnie trafić. Akurat o Eleonorze Akwitańskiej czytałam dość mało, raptem jedną biografię (która tak średnio mi się podobała), a jest ona zdecydowanie fascynującą postacią. Była królową Francji i Anglii, a także matką słynnego Ryszarda Lwie Serce. Cała historia rozpoczyna się, gdy Eleonora ma lat 13 i całe cudne życie przed sobą, ale jak to zwykle bywa, wszystko zmienia się w jednej chwili - umiera jej ojciec, ona zostaje zmuszona do ślubu i musi zasiąść na tronie. Zapowiada się fantastyczna czytelnicza przygoda, a fakt, że to dopiero pierwszy tom, zdecydowanie zaostrza mój apetyt. ;)

http://bonito.pl/k-1666064-piesn-krolowej
     
     3) "Susza" Jane Harper (wydawnictwo Czarna Owca) 11.01.2017 - jako ogromna fanka kryminałów wszelakich nie mogłam przejść obojętnie obok tej pozycji. Już kilka jej recenzji czytałam i zachwyciły mnie szalenie, więc chętnie wezmę ten tom w swoje łapki tego jedenastego stycznia (chociaż ma poważną konkurencję tego samego dnia, o czym za chwilkę). Generalnie z kryminałami jest ten problem, że ciężko wymyślić coś nowego, aczkolwiek ostatnio coraz więcej ciekawszych pomysłów się pojawia i do tego grona zalicza się właśnie ta pozycja. Historia wydaje się być znana - małe miasteczko, zbrodnia sprzed lat i mnóstwo tajemnic, ale tłem dla niej jest najdotkliwsza susza od stu lat. A że tego jeszcze nie grali, to chętnie się dowiem, jak tytułowa susza wpływa na całą fabułę. ;)

http://bonito.pl/k-1499091-susza

       4) "W kręgach władzy. Tom 1. Wotum nieufności" Remigiusz Mróz (wydawnictwo Filia) 11.01.2017 - kolejne dziecko Mroza. Jak głoszą wydawcy: "Pierwsza polska seria political fiction", czyli zdecydowanie coś co Madusie lubią najbardziej. ;) Mróz ma talent do tworzenia intrygujących historii i wyrazistych postaci, więc mam nadzieję, że i tym razem też tak będzie. Pierwsze skojarzenie jakie się nasuwa, to oczywiście "House of cards"(które widnieje nawet na okładce), ale z opisu wydawcy wydaje się być jednak mylnym tropem. Marszałek sejmu (o dziwo, kobieta ;p) i wschodząca gwiazda prawicy oraz wielki spisek w najważniejszych kręgach władzy, który połączy te dwie postacie. Zapowiada się niezwykle smakowita uczta, która zapewne zdominuje mój jedenasty dzień stycznia. ;)

http://bonito.pl/k-1555039-w-kregach-wladzy-tom-1-wotum-nieufnosci

       A wy na co czekacie w styczniu? ;) Podzielcie się, może coś mi umknęło albo coś mnie zaciekawi. ;)

~~Madusia.

30 komentarzy:

  1. Zdecydowanie Jerzy Pilch ach aż przebieram nogami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja niestety na razie nie mam czasu na czytanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam świat książek. Zdecydowanie przekonałaś mnie to Remigiusza i Jojo. Świetny wpis!

    http://bayshorelotti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie "Suszą", uwielbiam takie historie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na dziewczyna ktora kochales ❄
    moj blog❄
    Jesli ci sie spodoba to mozesz zaobserwowac!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam czytać książki . Bardzo zaciekawiła mnie książka "Dziewczyna, którą kochałeś". Muszę się na nią skusić ;)
    http://malykawalekmnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. również czekam na powieść Mroza :) wszystko, co tylko wyjdzie spod jego pióra czytam natychmiast :D
    pozdrawiam
    http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja czekam na rozpoczęcie mojego kursu

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja czekam na książkę 'Hrabia Monte Christo". Coś czuję, że pochłonę ją jednego wieczora :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co do Jojo Moyes, to jak słusznie zauważyłaś jej wcześniejsza książka "Zanim się pojawiłeś" naprawdę miała rozgłos. Prędzej przyjaciółka polecała mi ten film, a ostatecznie dostałam od niej na urodziny samą książkę. ;)
    Też lubię kryminały, ale takiego z motywem suszy jeszcze nie czytałam, więc faktycznie ciekawe, jak autorka z niego skorzysta. Najbardziej jednak chyba zaciekawiła mnie ostatnia z wymienionych przez Ciebie pozycji.
    Poza tym życzę mile spędzonego Sylwestra oraz szczęśliwego Nowego Roku. :D
    Również pozdrawiam,
    unambitious33.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja oczywiście wybieram "Pieśń królowej". Uwielbiam książki opowiadające o nas kobietach - o naszych motywach działania, które niestety czasami są bezwzględne i okrutne. No ale cóż począć - skoro mężczyźni nas do tego zmuszają:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Dziewczyna którą kochałeś" to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chciałabym znaleźć czas na czytanie ;-)
    http://kamilaocieczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja to zwykle jestem dosyć zacofana w premierach, ale akurat o "Pieśni królowej" słyszałam i mam ochotę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje swieta i prezenty takze udane znalazlam pod choinka jedna ksiazke z poradami diy i bardzo sie ciesze bo kocham sama majsterkować i sama cos robic. Twoje ksiazki super sie prezentuja, sama okładka wyglada w kazdym przypadku mega zachęcająco! Buziaki

    http://caiawichowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyna, którą kochałeś- zdecydowanie kupię i przeczytam :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. "Dziewczyna, którą kochałeś" brzmi zachęcająco. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam książki :)
    Pozdrawiam
    https://kosmetyczny-kuferek-marty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam podobnie! Chętnie czytam książki historyczne o kobietach! I zainteresowała mnie bardzo książka, o której wspomniałas!

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. 1 i 3 propozycja bardzo mnie zaciekawiła :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Droga Madziu!
    Miłość, pokój i szczęście niech towarzyszą Tobie i Twoim Najbliższym przez cały Nowy Rok 2017!
    Pozdrawiam noworocznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja w styczniu będę zapewne czytać szkolne lektury, a szkoda, bo "Wszystko co wyjątkowe" Matthew Quicka leży od paru miesięcy z zakładką schowaną w połowie książki. Zanim się pojawiłeś nie czytałam, bo wcześniej obejrzałam piękną ekranizację, ale moja mama także pochłonęła ją w parę wieczorów. Gdybym miała wybrać jakąś książkę z tych wymienionych przez Ciebie, to byłaby to powieść Jojo M. :)
    malinowynotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nie czytalam nic Jojo Moyes, ale stała się tak popularna, i to nie tylko w Polsce, ze moze sie jakos przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. I właśnie tak powinny wyglądać prawdziwe święta ;)
    Ja też jutro wracam już do Krakowa :)
    Mój blog - HELLO-WONDERFUL
    Pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaciekawiła mnie ta książka "Pieśń królowej" - chyba muszę zacząć czytać książki :-P

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczęśliwego Nowego Roku!!!:D:D:D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  27. Zaciekawiło mnie kilka styczniowych pozycji, w szczególności widoczna także u Ciebie "Susza". Intryguje mnie również Jojo. No i Mróz, choć ta polityka hmm. No nie wiem. Niby już mam ebooka ale nie zabrałam się do czytania i nie wiem kiedy to zrobię :) Czekałam jeszcze na "Dzień dobry, Północy" z przepiękną okładką :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ooo..."Pieśń królowej" wpisuje się w mój aktualny klimat, bo właśnie czytam "Hardą" a następnie biorę się za "Królową" Cherezińskiej :)
    Na książkę P. Mróz też mam chrapkę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Jeśli możesz, zostaw adres, będzie łatwiej mi się odwdzięczyć. :)
I nie pisz obs za obs, jeśli chcesz- zaobserwuj. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...